Lepiej późno, niż…

Ten tydzień okazał się być dla mnie dość nerwowy. Wszystko za sprawą przeciągającej się w nieskończoność dostawy zamówionych lamp Godox TT350 F (31 długich dni…). Zaraz po otrzymaniu pierwszej sztuki postanowiłem, zamówić dwie kolejne, tym razem z wyzwalaczem X1T-F. Dziś wreszcie, po pewnych perturbacjach, lampy szczęśliwie dotarły na miejsce. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w sobotę chciałbym nimi świecić na przyjęciu weselnym, na którym pracujemy razem z Ewą. Zaraz po powrocie ze zlecenia, podzielę się z wami praktycznymi uwagami odnośnie systemu Godox, zdjęciami także (one powiedzą więcej niż 1000 słów 🙂 ).

Co dalej?

W najbliższym czasie będziecie mogli przeczytać serię artykułów poświęconych rodzinie produktów Godox, skierowanych dla systemu Fuji. Jeśli producent dotrzyma słowa, będę miał okazję jako pierwszy opowiedzieć Wam jak spisują się TT685 F oraz V860 II F. Co więcej, nie mam zamiaru na tym poprzestawać, mam przygotowanych dla Was jeszcze kilka niespodzianek. Tymczasem dziś podzielę się z Wami świeżym zdjęciem mojego błyskającego zestawu  (wszystkie błyski pochodzą z trzech TT350 F odpalanych przy pomocy X1T-F).